Nie wiem, czy ktoś tu jeszcze zagląda, ale gdyby przypadkiem... to małe zaległości pokazuję.
Przy okazji wykonania innych prac (pokażę następnym razem) powstał bardzo spontanicznie taki oto klucznik: farby kredowe - biała i grafit, dość mocno przecierane, motyw znaleziony w sieci, który od dawna za mną chodził. Fajny, podoba mi się!
Z tej racji, że klucznik powstał bez wyraźnej potrzeby jest do sprzedania. Może komuś już wpadł w oko?
Pozdrawiam i mam nadzieję do zobaczenia wkrótce :)