środa, 18 grudnia 2013

Brokatowo

Bardzo dziękuję za ostatnie komentarze i zgodnie z zapowiedzią pokazuję kolejne bombki.
Wybrane motywy wykorzystałam już w ubiegłym roku do pękatych sopelków. Bardzo je lubię, więc i w tym roku znalazły się na bombkach. Po naklejeniu jednak wydały mi się jakoś mało "atrakcyjne". Poszły więc farbki brokatowe i bombeczki od razu nabrały blasku. Pięknie mienią się w świetle, czego oczywiście nie mogłam uchwycić na zdjęciach.
A tutaj niewielka bombka wklęsła w towarzystwie przecudnej szklanej bombki frywolitkowej, którą dostałam od mojej kochanej siostry Asi, czyli JASMIN.


Pozdrawiam, a kolejne bombki wkrótce...