Ostatni tydzień był dla mnie bardzo pracowity, jeśli chodzi o bombkowanie. Większość tegorocznych bombek juz skończyłam, zostały ostatnie do wylakierowania. Kolejne posty będą więc z bombkami.
Dzisiaj pokazuję pękate sopelki ze świątecznymi scenkami. Tył pomalowałam metalicznymi farbkami w różnych kolorach, a łączenie zamaskowałam błyszczącym sznureczkiem.
z przodu...
na boczku...
Powiększyłam też biało-czerwoną kolekcję minimalistyczną, pokazywaną w poprzednim poście (doszły kolejne sopelki oraz małe bombki). Moim zdaniem "w kupce" bardzo fajnie się prezentują.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających !