niedziela, 23 stycznia 2011

Próba generalna

Na minione święta miały być haftowane bombki - z braku czasu nie udało się. Postanowiłam więc teraz wyhaftować pisanki ... Oto próba generalna - myślę, że udana. Wyszyłam na razie jedną: haftem okleiłam dwie połówki przekrojonego plastikowego jajka (wielkość kurzego), następnie je skleiłam i miejsce łączenia ozdobiłam tasiemkami.
Już zaczęłam następne ...


.....................................................................................................
Chociaż zima nie jest moją ulubioną porą roku, to dziękuję jej za ostatnie, bardzo obfite u nas opady śniegu ... tak bowiem wyglądał mój "mały, biały pies, bez łat..." w momencie niedawnych roztopów, po całodziennym niemal pobycie na podwórku (do domu nie było sposobu zapędzić...). Teraz jest tylko non stop mokry od śniegu ... tak uwielbia być na dworze !

Pozdrawiam z zasypanego śniegiem Tomaszowa !