poniedziałek, 23 sierpnia 2010

Wiktoriańska dziewczynka

Nareszcie wracam do normalności:)
Wyjazd do Okuninki, zaraz po powrocie jubileuszowa impreza z okazji 30-to lecia Zespołu Pieśni i Tańca "Roztocze", którego bardzo długo byłam członkiem, coroczny festiwal folklorystyczny w moim mieście, w którym też staram się choć odrobinę uczestniczyć, wesele chrześnicy mojego męża, "wesele" mojej koleżanki i towarzyszące temu imprezki...ufff...dużo tego, jak na tak stosunkowo krótki czas.
Krótkie momenty na odpoczynek i codzienne obowiązki nie pozwoliły mi czynnie uczestniczyć w blogowym świecie, nie mówiąc już o jakichkolwiek robótkach.
Wczoraj jednak późnym wieczorem zebrałam się w sobie i oprawiłam obrazek dziewczynki, wcześniej pokazywanej. Haftowanie jej skończyłam jeszcze w Okunince, ale dopiero teraz przyszedł czas, aby ostatecznie wykończyć obrazek.
Skorzystałam z pomysłu Jasmin: haft podklejony ocieplinką i tekturką, którą ostatecznie przykleiłam do podkładki z cienkiej płyty MDF, oklejonej materiałem. Do ozdoby dodałam bawełnianą koronkę w kolorze lnu.


Ależ mi się ta dziewczynka podoba !