Między krzyżyczkiem a krzyżyczkiem powstało takie oto różane pudełko.
Ten motyw róż spodobał mi się już dawno, ale dotychczas wykorzystałam go tylko na pisankach. Znalazła się jednak okazja i było mi bardzo miło, kiedy Monika, dla której jest to pudełko wybrała sobie ten właśnie motyw. Pudełeczko do Moniki dotarło, więc śmiało pokazuję również wam.
Ten motyw róż spodobał mi się już dawno, ale dotychczas wykorzystałam go tylko na pisankach. Znalazła się jednak okazja i było mi bardzo miło, kiedy Monika, dla której jest to pudełko wybrała sobie ten właśnie motyw. Pudełeczko do Moniki dotarło, więc śmiało pokazuję również wam.
...................................
A jutro pora pakować się na dekupażowy sabacik u Ewy. Cały rok czekałam na to wyjątkowe spotkanie z dziewczynami. Ciągle zastanawiam się, co by tam zabrać ze sobą do zdekupażowania.... musi to być coś, co jest się w stanie zrobić między gadaniem, śmianiem się i po prostu bardzo miłym spędzaniem czasu... mam cichą nadzieję przemycić też małe haftowanko (to akurat ostatnio wzięło mnie najbardziej) :)