sobota, 24 lipca 2010

Na tamborku

Chcę maksymalnie wykorzystać wolny czas, więc kolejna rzecz do wyszycia. Oj, długo czekała w kolejce ! Co to będzie, na razie nie zdradzam, aż krzyżyków pojawi się trochę więcej. W każdym bądź razie tym razem będzie bardzo kolorowo i słodko :)


A tu mała ciekawostka..."siostra" wyszytej przeze mnie dziewczyny z motylami we włosach. Przypadkiem znalazłam w sieci (dla zainteresowanych mogę użyczyć wzór).